Oswajanie zimy.Dzień pierwszy – lans nad Morskim Okiem.
Na Tatromaniakach szał. Ludzie wrzucają zdjęcia z zaśnieżonych Tatr, komentarze pełne zachwytu i euforii. Ja wpadam w czarną rozpacz – przecież nie tak miało być! Gdzie ta piękna złota polska jesień i co z z moim planem, żeby jeździć w góry co weekend dopóki nie spadnie śnieg. No właśnie. Czyli to już? Wpadam w deprechę, z nienawiścią spoglądam w kamerki TOPRu i z obrzydzeniem czytam wpisy na FB. Trzeba być nienormalnym,żeby się jarać śniegiem w górach!
Czytaj dalej „Oswajanie zimy.Dzień pierwszy – lans nad Morskim Okiem.”
