Możliwość przyklejania wpisów

GR10 – trawers Pirenejów. Część #2: Saint Jean Pied de Port – Chalets d’Iraty


Pierwsze dni w Kraju Basków nie były łatwe – ulewy, wichury, zbyt ciężki plecak. Nie załamałam się jednak i po jednodniowym odpoczynku w Saint Jean Pied de Port ruszam w dalszą drogę. Bez żalu opuszczam zatłoczoną i hałaśliwą mekkę pielgrzymów i wśród zielonych wzgórz uparcie idę na wschód. Podczas kolejnych dni trafię do prawdziwego raju na ziemi, poznam nowych kolegów, będę umierać ze strachu na trawersach i biec sprintem po piwo. Zapraszam na kolejną część relacji z baskijskiej części GR10.
Czytaj dalej „GR10 – trawers Pirenejów. Część #2: Saint Jean Pied de Port – Chalets d’Iraty”
najpiękniejsze miejsca w Pirenejach francuskich Możliwość przyklejania wpisów

PIRENEJE – THE GREATEST HITS! Moja lista osobista


Rzucili tanie bilety do Lourdes albo Tuluzy? Zastanawiasz się, czy warto lecieć w Pireneje? Loty już zabukowane, ale nie wiesz, jakie miejsca odwiedzić mając tylko kilka dni urlopu? Zamiast spędzać długie godziny na przeczesywaniu netu, zerknij na kilka miejscówek, które mnie zachwyciły, a zaoszczędzony czas możesz z czystym sumieniem zainwestować w oglądanie seriali (albo inne przyjemności). Mam nadzieję, że artykuł zainspiruje Cię, żeby odwiedzić moje ukochane góry.

Czytaj dalej „PIRENEJE – THE GREATEST HITS! Moja lista osobista”

the world is mine Możliwość przyklejania wpisów

Jak rzucić wszystko i wyjechać w Pireneje? Kilka słów o odwadze


Domyślam się, że nie każdy lubi swoją pracę. Jestem pewna, że wiele osób marzy o tym, żeby pewnego dnia ostatni raz wyjść z biura i wyruszyć w świat, spełniać marzenia. Mi się udało. Jednak to nie będzie kolejny optymistyczny i euforyczny wpis o tym, jak szeregowy pracownik korporacji pewnego dnia postanowił zmienić swoje beznadziejne życie, pierdolnął wszystkim, wyjechał w przysłowiowe Bieszczady i został szczęśliwym freelancerem. Czytaj dalej „Jak rzucić wszystko i wyjechać w Pireneje? Kilka słów o odwadze”