
Trekking w Himalajach. Dzień # 6. Pangboche – Dole
Niektórzy twierdzą, że odcinek Pangboche – Dole to jeden z najprzyjemniejszych dni trekkingu. Ale tylko do lunchu. Przed południem po raz kolejny wędrujemy zboczami słonecznej doliny, żegnając się z widokiem Ama Dablam, która towarzyszy nam od kilku dni. Za to druga połowa dnia to żmudne podejście przez wilgotny, mroczny las. Szlak, który może wykończyć nie tyle fizycznie, co psychicznie, zwłaszcza jeśli idzie się samotnie.
Czytaj dalej „Trekking w Himalajach. Dzień # 6. Pangboche – Dole”